Roboty drogowe, o których mowa, wykonawca A1 prowadzi na własny koszt. Remontowane drogi staną się objazdem dla budowanego w Mszanie mostu autostradowego. Z niedawnych informacji GDDKiA wynika, że odcinek A1 do granicy z Czechami łącznie z objazdem mostu zostanie oddany do użytku kierowców na przełomie tego i przyszłego miesiąca.

Według najnowszych planów most będzie oddany do ruchu w sierpniu 2013 r. Jest to ostatni obiekt z tych powstających na ponad 18-kilometrowej trasie autostrady A1 pomiędzy Świerklanami a granicą z Czechami Gorzyczkach.

Po wprowadzeniu nowej organizacji ruchu (objazdu mostu) od strony czeskiej autostradą będzie można dojechać do węzła Mszana, a dalej poruszać się drogami 933, 930 i 932 do węzła Świerklany. Długość tego objazdu to około 10 km.

Most w ciągu A1 od wielu miesięcy jest przedmiotem sporu pomiędzy GDDKiA a wykonawcą tego odcinka autostrady. W projekcie obiektu wystąpiły błędy konstrukcyjne, które uniemożliwiały przekazanie go do użytkowania. Niejednokrotnie występowały tam awarie, a po wydarzeniach z kwietnia tego roku budowę mostu wstrzymano, natomiast w czerwcu Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Katowicach postanowił, że obiekt należy wzmocnić, wykonać korekty w projekcie i szereg nieprzewidzianych prac dodatkowych. Spór pomiędzy inwestorem a wykonawcą przede wszystkim dotyczy tego, kto poniesie koszty tych działań. W lipcu wykonawca miał zdeklarować, że zastosuje się do zaleceń.

Odcinkiem autostrady A1 pomiędzy Świerklanami a Gorzyczkami pierwotnie mieliśmy już jechać w sierpniu 2010 r. Pod koniec 2009 r. inwestor wypowiedział umowę głównemu wykonawcy - firmie Alpine Bau ze względu na małe postępy w budowie. W rozpisanym ponownie przetargu kontrakt ten znowu pozyskała ta sama firma. Ostatecznie droga ma być gotowa po dokonaniu wszelkich napraw mostu, czyli w sierpniu przyszłego roku.